wtorek, 18 grudnia 2012

Rozdział 1 "Kim do cholery jest gang Takichi"

Niewiem kim jesteście ale was pokonam

     Rano obudziłem się cały obolały nie chciało mi się kompletnie nic lecz musiałem odwiedzić Akihito u lekarza który się nim zajmuje.Poszedłem do Eisaku, aby mnie trochę obandażował.
-Yoshikaru już wstałeś, jak się czujesz
-Niezbyt dobrze, ale mój kolega został wczoraj pobity i muszę go odwiedzić w szpitalu, aby dowiedzieć się kto to zrobił
-Dobrze usiadź i sciągni koszulkę obandażuje ci te rany i będziesz mógł iść ( kim jest ten chłopak, że ma tyle energii mimo tak uszkodzonego ciała)
     Szybko wybiegłem z dojo i ruszyłem w stronę lekarza który zajmował się Akihito.Kiedy tam dotarłem zobaczyłem, że Akihito już nie śpi więc postanowiłem z nim porozmawiać
-Cześć stary widzę, że krucho z tobą
-Siema Yoshi, nie jest tak źle trochę boli mnie ciało ale szybko się z tego wyliże 
-Dobre nastawienie to podstawa, a pamiętasz może kto ci to zrobił?
-Słuchaj pamiętasz może tych 8 prostaków których zlaliśmy na mieście
-Tak
-Więc byli oni paziami elitarnej 10 Takichi
-Elitarna 10 Takichi kto to taki?
-Serio o nich nie słyszałeś? To elitarna grupa wojowników na której czele stoi Legendarny Takichi który trenował kiedyś sztuki walki u 5 mistrzów i zaczął je źle wykorzystywać przez co stał się najbrutalniejszym wojownikiem jakiego zna świat a 1 Takichi jest niejaki Matsune który szkolił się u Legendy
-A pozostała 9 
-Pozostała 9 jest silna ale nie dorównują wcale 1 Takichi z wyjątkiem 5 Takichi który jest znany jako Hayato
-Dobrze więc zacznę teraz ostry trening, aby cię pomścić i nie odpuszczę póki nie pokonam tych 10 śmieci i obiecuję ci to
     Wtedy bez słowa wybiegłem od doktora, aby jak najszybciej zacząć trening.Wbiegłem do dojo i wtedy zatrzymał mnie Mateo.
-Yoshikaru opowiadaj co się stało
-Mój kolega Akihito został pobity przez członka elitarnej 10 Takichi
     Wtedy Mateo miał dziwną minę
-I co będziesz próbował zrobić
-Pokonać ich i nie będę próbował ja to zrobię
-Masz duży potencjał, ale to nic złego to dobra rzecz która pomoże ci w wielu walkach
-Moim celem jest stać się najsilniejszym, aby chronić najbliższe mi osoby i będę się tego trzymał
     Wtedy Mateo uśmiechnął się wstał i powiedział, że zaczynamy trening.
8
     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz